Autor |
Wiadomość |
<
Rzeki
~
Rzeka czasu
|
|
Wysłany:
Śro 11:55, 06 Lip 2011
|
|
|
Dołączył: 04 Lip 2011
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 22:01, 06 Lip 2011
|
|
|
Dołączył: 06 Lip 2011
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Pojawił się znikąd, zaczarowany pięknem rwącej dziko Rzeki Czasu. Woda nic sobie nie robiąc z jego zachwytów płynęła dalej, przywodząc na myśl dawną watahę - Watahę Wspomnień.
Otrząsnął się. Przecież teraz nastało Nowe. Został alfą... a alfa nie roztrząsa tego, co było.
Wszedł do wody, sięgała kostek. Położył się na piasku i drobnych kamykach i tak leżał, z pyskiem ledwie wystawionym nad srebrzystą taflę. W końcu otrząsnął się i wyszedł na brzeg. Przywołał ciepły wiatr, który suszył futro i ogrzewał ciało, wyziębione po lodowatej kąpieli.
Wyjął kostkę do gry i rzucił nią w zamyśleniu.
/brak weny. nie umiem wymyślić niczego sensownego o.O/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 22:09, 06 Lip 2011
|
|
|
Dołączył: 04 Lip 2011
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Selena spacerowała po okolicy. Właśnie przyszła w to miejsce. Rzeka czasu płynęła szemrząc cicho. Wadera podeszła do brzegu. Schyliła się i zaczęła pić zimną wodę. Powoli zapadał zmierzch jednak jej to nie przeszkadzało. Wilczyca zastrzygła uchem słysząc kogoś w pobliżu. podniosła spojrzenie. Był to wilk. Czemu by nie zawrzeć nowej znajomość. Selena podeszła do niego trochę bliżej. Widząc że rzuca kostką do gry zaśmiała się cicho i aby zacząć jakoś rozmowę powiedziała.
- Wypadnie cztery. -Po czym usiadła.
- A poza tym to Witaj. -Przywitała się po chwili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 22:17, 06 Lip 2011
|
|
|
Dołączył: 06 Lip 2011
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Wstał i uśmiechnął się. Nagły podmuch wiatru rozwiał grzywę wadery.
- A ja myślę, że pięć. - W tym momencie kostka spadła na trawę. Wypadło oczywiście zupełnie co innego - szóstka.
Doszedł do wniosku, iż należałoby się przedstawić.
- Desire. - Rzucił niezobowiązująco. - Witam panią... Jak się domyślam, mam przyjemność z osławioną Alfą Ognia? - Uśmiechnął się. Szczerze - nieszczerze. Jak? Zgadnij.
Potem schylił się i szybkim ruchem delikatnie ujął jej łapę. Musnął ową 'dłoń' wargami. Pachniała... ogniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 22:22, 06 Lip 2011
|
|
|
Dołączył: 04 Lip 2011
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
I basior się tutaj pojawił. Nieee... Dla niego rzeka ta była jak wszystko inne, poprostu... nudna. Wilk widząc jakąś wilczyce oraz... basiora, podszedł do nich. Usiadł sobie tak aby widzieć obojga. Skinął w stronę wadery a na wilka tylko spojrzał wzrokiem mówiącym "Lepiej nie zadzieraj ze mną" po czym westchnął.
- Witam, Michael jessstem. - oznajmił przeciągając literkę "s" i sycząc jak wąż.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 22:25, 06 Lip 2011
|
|
|
Dołączył: 04 Lip 2011
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Czy wieści o mnie aż tak daleko się rozniosły? Desire Alfo Wiatru jestem Selena jak słusznie zauważyłeś Alfą Ognia. -Powiedziała wadera uśmiechając się lekko. Wilczyca przyjrzała się basiorowi po czym zastrzygła uchem.
- A co takiego słyszałeś o mnie jeśli można wiedzie? -Zapytała się. Wtem pojawił się drugi basior. Selena przyjrzała mu się.
- Alfa Mordu. -Stwierdziła i kiwnęła mu na przywitanie pyskiem. Z kim jak z kim ale z wilkami z mordu nie należało zaczynać. Nawet jak się było Alfą Ognia. Selena dostrzegła spojrzenie Michaela i uśmeichnęła się lekko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 22:28, 06 Lip 2011
|
|
|
Dołączył: 04 Lip 2011
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Basior także posłał jej lekki uśmiech. Ale jaki? Szyderczy? Lekceważący? Kpiarski? Nie. Poprostu lekki uśmeszek delikatnie ciepły.
Dosłyszał jej zacne imie.
- Sssselena... - powiedział cicho po czym lekko ukłonił. Wadery szanował, szczególnie Alfy, a do Watahy Ognia nic nie miał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 22:44, 06 Lip 2011
|
|
|
Dołączył: 06 Lip 2011
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Zrobił krok do przodu, jakby przygotowując się, by stanąć między waderą a nowo przybyłym.
- Witam, Michael. - Powiedział cicho. - Desire. - Rzucił w przestrzeń.
Nagle wiatr ustał, jak ucięty nożem. - A więc co robisz tutaj... Alfo Mordu? - Lekko, prawie niezauważalnie uniósł lewą brew. Cóż to? Zebranie wszystkich alf Krainy? W celu... poznania? Przypadkowo, czy też nie, tak właśnie najwyraźniej się stało.
Cofnął się na swoje poprzednie miejsce i lekko skinął głową demonowi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 22:50, 06 Lip 2011
|
|
|
Dołączył: 04 Lip 2011
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
To dobrze że szanował i nic nie miał do Ognia bo by żyli jak pies z kotem. Wadera dmuchnęła na grzywkę która opadła jej na oczy.
- Cóż skoro się już znamy to może powiecie skąd jesteście? -Zapytała się Selena tak aby porozmawiać o czymś neutralnym. A miała przeczucie że takie patrzenie się na siebie to może dojść do czegoś nie fajnego.
/. ja spadam du jutra. //
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 23:09, 06 Lip 2011
|
|
|
Dołączył: 04 Lip 2011
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Taak, może dojśc jako iż Michael nie degustował we wpatrywaniu się w jego postać. Czemu? Poprostu tego nie lubił i basta!! Kto przypatruje sie mu dziwnie od razu ma opieprz a jeśli to ni podziała, zaczynamy od rękoczynów. W naszym przypadku, łapoczynów. Wilk zastanowił się.
- Dalekie tereny Araluenu. - oznajmił. Tak Aralun oraz jego lenna można nazwać teraz daleką północą, Ameryki północnej. Dość blisko bieguna...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 10:52, 07 Lip 2011
|
|
|
Dołączył: 04 Lip 2011
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Byłam tam. Mają piękne tereny. -Powiedziała Selena owijając przednie łapy długim i puszystym ogonem którego końcówka poruszała się na boki. Oczywiście przemilczała fakt iż zabiła tam dwa albo trzy wilki. Wadera dmuchnęła na grzywkę któa opadła jej na oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 13:23, 07 Lip 2011
|
|
|
Dołączył: 06 Lip 2011
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Szła przez las i po chwili zaczęła mijać rzekę. To pierwsze miejsce,nad które przybyła w tej krainie. Postanowiła zwiedzić sobie co, nie co. Truchcikiem podbiegła do rzeki, po czym zanurzyła łapki i czuła obijającą się o nie nurt cieczy. Woda była chłodna, wręcz lodowata dlatego też wzięła kilka łyków i wyszła. Rozejrzała się po okolicy i... zauważyła kilka wilków w pobliżu. Wpierw się im przeglądała, a następnie podeszła i przywitała się, z uśmiechem na pysku - Witam. Night Jestem - a jednocześnie przedstawiła się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 18:15, 07 Lip 2011
|
|
|
Dołączył: 04 Lip 2011
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Witaj. Jestem Selena. -Przywitała się z nią wadera. Chyba to faktycznie było zebranie wszystkich Alf ale raczej na tle przypadku. Samica dmuchnęła na grzywkę i przyjrzała się wilczycy. Z tego co wywnioskowała była ona Alfą Ziemi. Teoretycznie powinna jej nie lubić. Ale nie będziemy uprzedzać faktów poza tym kto powiedział ze nie mogą się przyjaźnić. Selena zamachała końcówka ogona na boki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 19:54, 07 Lip 2011
|
|
|
Dołączył: 06 Lip 2011
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
To fakt, że wszystkie Alfy były sobie przeciwne, lecz dobrze poznać kogoś, kto jest twoim wrogiem. Hm... Czy ona sama popełniła błąd, iż nawiązuje znajomość z nimi? Trochę to dziwne. Nie znaczy to, że Night będzie przyjaźnie nastawiona. Ona robiła dobrą minę do złej gry. Wadera bacznie obserwowała wszystkich - Miło mi - Rzekła trochę z wymuszeniem. W powietrzu były różne, unoszące się wonie obcych stad i nie nie czuła się z tym najlepiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 20:01, 07 Lip 2011
|
|
|
Dołączył: 04 Lip 2011
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Selena skakała wzrokiem po wszystkich. Najwięcej uwagi poświęcała basiora. Jak skocza sobie do gardeł to będzie musiała zareagować gdyż się znajdzie w środku szamotaniny. Na razie najmniej uwagi poświęciła Alfie Ziemi. Była od niej silniejsza. Na razie z tu zgromadzonych morale i sojusze wyglądały tak. Nie podskakiwać i być w dobrych kontaktach z Mordem i pilnować aby to się nie zepsuło. Z wiatrem zawsze są w dobrych kontaktach bo Ogień potrzebuje wiatru albo raczej tlenu z wiatru do palenia więc relacje dobre. Co do Ziemi raczej nic. Pstrykniesz palcami a tu wszystko płonie. no ale mniejsza z tym.
- Mnie również. -Rzuciła niedbale.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|